Forum Klasy 1 A

Nefrit

Myślę, że nikt oprócz kilku osób z naszej klasy nie ma tu dostępu i możemy bez przeszkód pisać to co nam leży na sercu...

Co myślicie o tej całej sytuacji z Irminą i resztą hołoty z 2b?

werow

nie wiem...
ja się jej boje...
bo jak serwowałam, to ta taka nieśmiała dziewczyna z 2b odbiła tak, że spadła prosto na nią...
i później ona takim wzrokiem się na mnie popatrzyła, jakby mnie miała zaraz zabić...

Nefrit

Noo... Po części też się jej boję, ale w sumie co ona mi zrobi? Zbije mnie? To jej oddam i tyle. Zasińskiej się nie boję, bo ona to taki patyczek - wykręcisz lekko rękę, a ona już płacze, że boli. Szmidtową i Kmieciową znam z podstawówki. Szmidtowa ma tylko rozwszeszczanego ryja, a Kmieciowa jej wtóruje. Chociaż potrafi popalić, ale znam je obydwie aż za dobrze, żeby się ich bać...

P.S Wie ktoś gdzie można kupić składany nóż lub sztylet, który jest ostry i szybko się nie robi tępy? Sprawiłabym sobie takiego przyjaciela.

Ajda

idziesz na pierwszy rynek, w pierwszej alejce w dwóch ostatnich możesz kupić, a jeśli nie to musisz trochę pochodzić żeby znaleźć na 2 rynku miedzy szmatami i butami

okazjonalnie w marketach (tesco, real, auchan) znajdziesz też, ale lepszy ruski sprężynowy (produkcji rosyjskiej alibo chińskiej

)
co do 2b, to mam je w poważaniu głęboki i daleko, Zasińska nic mi nie zrobi (znam ją zbyt długo) a tamtych sie nie boje, bo walne jak coś i to one bedą miały przesraj ze sobą (robienie siniaków to moja specjalizacja)

Nefrit

Ajda po co od razu siniaki... Ślady im pozostawiasz, lepiej tak, żeby nie było widać... Najlepiej walić w brzuch, krocze i głowę. Dobre miejsce na atak to kop w kostkę lub piszczel, chociaż i tak najlepiej jak celujemy w kolano i sru w rzepkę! A jak to nam nie wyjdzie to celujemy tak trochę poniżej brzucha, wtedy mocniej boli i przeciwnik od razu się zwija. Gdy tak sie stanie walimy łokciem w plecy, tak w środek, żeby powalić przeciwnika na ziemię, ale to trzeba wykonywać prawidłowo, inaczej to nie dość, że i nas zaboli to jeszcze nie przyniesie dobrego efektu. Tyle co do walki wręcz. O walce z bronią mowy nie ma, bo wyjdzie na to, że to one byłyby poszkodowane, chociaż z chęcią bym im coś zrobiła. Ale pchnięcie nożem nie daje takiej satysfakcji... Lepiej dusić rzemykiem, albo czymś podobnym...

A co do ruskiego sprężynowego to taki da się zakupić na 1 rynku? Oo... Muszę się tam pofatygować.

Ajda

nie nie nie, najlepiej celować w odcinek lędźwiowy pleców, tam gdzie są nerki, bo boli jak cholera, i nie ma bata, żeby zostały siniaki, tak jak po ciosie np w tą twoją kostkę albo kolano

Nefrit

No to też dobre, ale jak kopniesz w kolano to jest szansa, że nie będą mogły chodzić. *uśmiech wariata*

Ajda

hahahahahahah Twisted Evil

..........zastanawia się........... ale jeśli zrobisz im coś co "poważnie uszkodzi ich stan zdrowia" to bedziesz musiała płacić .. Evil or Very Mad

Nefrit

No właśnie... I jak tu sobie radzić? Taka Irmina z agresora zmieni się w ofiarę nawet wtedy, kiedy lekko ją się draśnie.

P.S. Strasznie podobał mi się dzisiejszy mecz przeciw Irmince... Zwłaszcza wtedy, kiedy serwowałam i ona się wkurzyła, że piłka leci tam, gdzie jej nie ma. xD

Ajda

albo jak jej zrobiłam taką małą "ścinkę", i jej piłka wyleciła

Nefrit

O tak! Po tym meczu stwierdziłam, że jej się nie boję, bo nie mam czego. O!

Ajda

i niech idzie se w pole na wykopki

Nefrit

Właśnie... Bo jedynie można bać się Irminkowego "czystego" biustonosza.